Samuel Rajzman – więzień T2
Samuel Rajzman urodził się w 1904 roku w Węgrowie, z wykształcenia był tłumaczem i księgowym. Razem z żoną i dziećmi podczas wojny przebywał na terenie getta warszawskiego. W drugiej połowie września 1942 roku znalazł się w transporcie zmierzającym do Obozu Zagłady Treblinka II. Tylko w samym wagonie, w którym się znajdował podczas kilkunastogodzinnej podróży, zmarło 7 osób. W ostatniej chwili, gdy Rajzman stał już nagi oczekując w tłumie ofiar na udanie się w kierunku komór gazowych, został dostrzeżony przez inżyniera Marcelego Galewskiego. Stary przyjaciel wstawił się za nim i wyprosił u esesmana żeby przydzielono go do pracy w komandach. Gdy Rajzman zorientował się jaki los spotyka wszystkich idących do „łaźni”, a także czym zajmują się pracujący w komandach Żydzi, miał żal do swojego wybawiciela.
„Nosząc bardzo ciężkie paki, musieliśmy biec przed szpalerem Niemców i Ukraińców, którzy w niemiłosierny sposób bili kogo popadło ciężkimi nahajkami.[…] Już o godzinie 12–ej nikt z moich znajomych zapewne by mnie nie poznał więcej, cała twarz była jedną siną masą, a oczy zalane krwią od uderzeń. W przerwie obiadowej zrobiłem zarzut memu przyjacielowi za uratowanie mego życia, wtedy nieoczekiwanie otrzymałem odpowiedź następującą: „Nie uratowałem cię abyś został przy życiu, lecz po to abyś swoje życie za drogą cenę oddał. Jesteś od tej chwili członkiem organizacji tajnej, która ma na celu zorganizowanie zamachu i musisz żyć!”
Na terenie obozu działała konspiracja, której głównym celem było wzniecenie buntu i ucieczka jak największej liczby więźniów. Termin powstania był kilkakrotnie przesuwany, ostatni raz na 2 sierpnia 1943 roku. Tego dnia grupie 200-300 więźniów udało się sforsować ogrodzenie i uciec na pobliskie tereny, niestety nadal okupowane przez III Rzeszę. Wielu z nich nie dane było doczekać wyzwolenia i końca wojny. Rajzmanowi dopisywało szczęście, pochodził z Węgrowa, znał tę okolicę. Wraz z grupą innych uciekinierów ukrywał się w okolicznych lasach. Niemcy wpadli na ich ślad i wszyscy, oprócz Rajzmana, który oddalił się by poszukać żywności, zostali zamordowani. Następnie ukrywał się wraz z dwoma innymi Żydami, aż do zakończenia wojny, u polskiego rolnika. Żona i córka Rajzmana nie przeżyły wojny, dlatego zdecydował się wyemigrować na zachód. Najpierw mieszkał w Francji, a w 1950 roku wyemigrował do Kanady, gdzie ponownie się ożenił i rozpoczął nowe życie.
Samuel Rajzman zeznawał w procesach zbrodniarzy hitlerowskich w Norymberdze. Był także świadkiem w procesie członków niemieckiej załogi Treblinki II (1964-1965), oraz przeciwko komendantowi obozu Franzowi Stanglowi (1969-1970). Jego zeznania mogły przyczynić się również do odebrania obywatelstwa amerykańskiego Fiodorowi Fedorence –ukraińskiemu wachmanowi z Treblinki II. Rząd USA przekazał go stronie radzieckiej i po procesie w 1986 roku został on stracony.
Samuel Rajzman zmarł w 1979 roku w Montrealu.
Źródło cytatu: Relacja Samuela Rajzmana, Archiwum Muzeum Treblinka, DNW-602.2029 sygn.3/41.
A.S.