Sprawiedliwi wśród Narodów Świata

5 maja w Siedlcach w Miejskim Ośrodku Kultury odbyła się uroczystość wręczenia medali „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. Nagrodzeni zostali pośmiertnie: Irena Egierszdorff, Adolfina i Stanisław Szczerbiccy, Helena Szmurło i Wacław Szpura. Medale i dyplomy honorowe z rąk Ambasador Izraela – Anny Azari, otrzymali żyjący ich potomkowie.

 

Irena Egierszdorf
Irena Egierszdorff z domu Olszakowska urodziła się w 1912 r. w Siedlcach. Podczas II wojny światowej razem ze swoją siostrą Zofią oraz trzema innymi wspaniałymi kobietami Ireną Zawadzką, Sabiną Zawadzką i Lucyną Rzewuską uratowała od niechybnej śmierci żydowską dziewczynkę, Rachelę Zonszajn. W 1988 r. Instytut Yad Vashem uhonorował tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” Irenę i Sabinę Zawadzkie, Lucynę Rzewuską i Zofię Glazer. 5 maja upamiętniona została ostatnia z bohaterek, Irena Egierszdorff. W imieniu swojej mamy medal i dyplom honorowy odebrała córka bohaterki, pani Stefania Egierszdorff.

 

Adolfina i Stanisław Szczerbiccy
Mieszkający we wsi Koszelówka (pow. Łosice) państwo Szczerbiccy uratowali dwie żydowskie rodziny z Łosic – Gewirtzmanów i Pinkusów, którym udało się przeżyć likwidacje getta. Przez dwa lata, aż do wejścia na te tereny Armii Czerwonej w lipcu 1944 r. Szczerbiccy opiekowali się uciekinierami i chronili przed niebezpieczeństwem. Adolfina i Stanisław Szczerbiccy mieli trzy córki. Przyjęli pod opiekę żydowskich uciekinierów w pełnej świadomości, że narażają życie całej rodziny. W imieniu nieżyjących bohaterów medal odebrała ich córka, Leokadia Wasilewska oraz wnuczka Marianna Plewik.

 

Helena Szmurło
Bohaterka przez dwa lata ukrywała w swoim gospodarstwie w Płosodrzy koło Łosic uciekiniera z pociągu do Obozu Zagłady w Treblince. Ratowany Mosze Smolarz dzięki wielkiemu wsparciu i heroicznej postawie Heleny Szmurło przeżył wojnę. Po 1945 r. wyjechał do Izraela, stale utrzymując kontakty z wybawczynią i jej rodziną. We wtorek w uroczystości wzięli udział jego synowie Mosze Smolarza: Adam Amnon Smolash i Isaac Sivan oraz wnuk Reem Smolash.

 

Wacław Szpura
Wacław Szpura ze wsi Dubicze (pow. Łosice) uratował życie co najmniej 30 żydowskim uciekinierom, którzy ukrywali się we wsi i w pobliskim lesie. W 1942 r. pomógł wydostać się poza mury getta i z obozów pracy Żydom w Łosicach i Międzyrzeczu. Jednymi z ratowanych była rodzina Gewirtzmanów, dla których znalazł schronienie u rodziny Szczerbickich. Podczas wtorkowych uroczystości złożono hołd Wacławowi Szpurze i jego rodzinie. Symboliczne podziękowanie złożono też na ręce najstarszego syna bohatera, urodzonego w 1933 r. pana Zdzisława Szpury.

 

Cała dostojna ceremonia przebiegła przy licznej publiczności z udziałem rodzin odznaczonych i młodzieży szkół średnich.W uroczystościach wziął udział m. in. kierownik MWiM w Treblince dr Edward Kopówka, który wręczył Pani Ambasador swoja książkę wydaną w języku angielskim: „Jews in Siedlce 1850-1945”. Wcześniej Prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski wręczył Pani Ambasador książki „Dam im imię na wieki. Polacy z okolic Treblinki ratujący Żydów”, której współautorem obok ks. Pawła Rytel-Andrianika jest również Edward Kopówka.

23 maja 2015